Klejenie krawędzi: Skuteczna modernizacja w stolarni

Wałek czy dysza? Odpowiedź firmy Schreinerei Schneebeli na kluczowe pytanie dotyczące oklejania krawędzi jest pragmatyczna i dobrze przemyślana.

Kierownik zakładu Urs Wyss ze stolarni Schreinerei Schneebeli z białą płytą w hali produkcyjnej

Regionalny kierownik sprzedaży Martin Berli z Robatech dobrze pamięta telefon pod koniec 2023 roku od kierownika zakładu Ursa Wyssa z zakładu stolarskiego Schreinerei Schneebeli. Znają się od dawna i mają dobre relacje biznesowe. Urządzenie do topienia wstępnego do napełniania miednicy zostało wysunięte. Na miejscu szybko pojawił się serwisant z pobliskiej siedziby Robatech. Naprawa pompy nie była już możliwa, ponieważ zabrakło części zamiennych. Zamiast tego firma Robatech natychmiast zorganizowała urządzenie zastępcze, aby okleiniarka w zakładzie stolarskim Schreinerei Schneebeli nie zatrzymała się. Dało to Ursowi Wyssowi czas na zastanowienie się nad propozycją Martina Berli dotyczącą przejścia na zamknięty system dysz.

 

Nowe urządzenie do topienia wstępnego czy przejście na system dysz?

Zalety zamkniętych systemów nakładania kleju w oklejaniu krawędzi są dobrze znane: Wysoka precyzja dozowania kleju, duża oszczędność kleju, idealna optyczna fuga zerowa, wysokie bezpieczeństwo operatora, łatwa obsługa i konserwacja. Niemniej jednak uprzedzenia wobec zamkniętych systemów dysz utrzymują się w branży. „Sposób działania wałka jest prosty. Automatycznie nakłada klej na drewno, gdy jest dociśnięty. Zanieczyszczenia w kleju wpływają jednak na ilość nakładanego produktu”, wyjaśnia Urs Wyss. Z drugiej strony, dysza zawsze nakłada taką samą ilość kleju. Jednakże najpierw należy go precyzyjnie wyregulować, aby klej został naniesiony we właściwym miejscu. Było to trudne do osiągnięcia w czasach, gdy systemy sterowania nie były jeszcze tak precyzyjne. Od tego czasu technologia znacznie się poprawiła, ale zła reputacja pozostała. „Ja też miałem takie uprzedzenia”, przyznaje Urs Wyss. „Bo nie znałem nic innego”. 

Urs Wyss rozważał swoje opcje. Czy powinien wybrać najprostszy sposób i kupić nowe urządzenie do topienia wstępnego? Firma Robatech również złożyła ofertę. Wtedy wszystko zostanie po staremu. A może powinien się zaangażować w coś nowego, pomimo własnego sceptycyzmu? Co by się z nim stało? Czy warto inwestować w takie małe przedsiębiorstwo jak Schreinerei Schneebeli? Dla wszechstronnego zakładu z wieloma indywidualnymi produktami? Metry krawędzi, które są przyklejane w jego zakładzie, są łatwe do kontrolowania. 

Okleiniarka z urządzeniem topiącym RobaPur 2 MOD firmy Robatech w Schreinerei SchneebeliOkleiniarka: Tutaj powstają krawędzie z optyczną fugą zerową



Klient

logo-schneebeli_web

Schreinerei Schneebeli AG zatrudnia 44 osoby w Ottenbach w Szwajcarii. Oferują rzemiosło stolarskie do kuchni, sklepów i mebli zgodnie z życzeniem klienta. Wszystko „swiss made” i w wysokiej jakości.



Atrakcyjna oferta

Warunki ewentualnej zmiany były jasne: Nowy system powinien być zintegrowany z istniejącą okleinarką i spełniać wysokie wymagania jakościowe stolarni. „Mamy dobre relacje z Robatech. Zawsze są dla nas do dyspozycji. To buduje zaufanie”. Firma Robatech mogła już w przeszłości kilkakrotnie przeprowadzać testy w zakładzie stolarskim Schreinerei Schneebeli. „Byliśmy świadkami tego, jak nakładanie za pomocą dyszy naprawdę działa”, mówi Urs Wyss i kontynuuje: „Kiedy to się stało, oczywiście przyjrzeliśmy się temu bliżej”. 


Głowica powlekająca EdgePro z płytką przed i po klejeniu, biała krawędź ABS na pierwszym planieGłowica EdgePro równomiernie przykleja krawędź od początku do końca

Czy ciekawość skłoniła Ursa Wyssa i jego współpracowników do spróbowania czegoś nowego? Pionierski duch? A może w ostatecznym rozrachunku po prostu cena? „Otrzymaliśmy atrakcyjną ofertę na system dysz firmy Robatech z urządzeniem do topienia wstępnego, wężem i głowicą powlekającą, która była tańsza niż samo urządzenie do topienia wstępnego konkurencji”. Od samego początku było jasne, że inwestycja się opłaci, ponieważ musiała zostać zrealizowana w taki czy inny sposób. Ponadto system dysz EdgePro firmy Robatech w 100% spełniał wymagania firmy Schneebeli.


„Potrzebowaliśmy zamiennika urządzenia do topienia wstępnego, które się zepsuło. Otrzymaliśmy nowszą, lepszą technologię – w bardzo atrakcyjnej cenie.”

Urs Wyss, Betriebsleiter, Schneebeli

Urs Wyss, kierownik zakładu, Schreinerei Schneebeli AG



Modernizacja

System dysz EdgePro firmy Robatech został zainstalowany w tym samym miejscu, w którym poprzednio znajdował się system wałków. Dysza powierzchniowa EdgePro może być automatycznie regulowana bezstopniowo w zakresie od 0 do 65 mm (opcjonalnie do 105 mm) w zależności od grubości obrabianego przedmiotu. System ten jest stosowany do powszechnie stosowanego białego kleju. W przypadku kilku klejów z przezroczystym klejem, firma Schreinerei Schneebeli nadal stosuje stary system rolkowy. Ponieważ – i to jest duży plus – obydwa systemy są wymienne. „Dzięki temu jesteśmy elastyczni i możemy szybko i bez nakładu na czyszczenie zmieniać kolor kleju”, mówi Urs Wyss. Również w przypadku nieformalnych krawędzi poprzecznych nadal stosuje się nakładanie wałkamie.

Największa zmiana: O jedną trzecią mniejsze zużycie kleju

Dla personelu obsługującego zmiany w codziennym użytkowaniu niewiele się zmieniło. Uprzedzenia i początkowy sceptycyzm powoli schodzą na dalszy plan. Bo to oczywiste: Nowy system bardzo precyzyjnie przykleja krawędzie. Wynika to z urządzenia topiącego RobaPur 2 MOD, które topi klej w zależności od potrzeb. Pozwala to na precyzyjne dozowanie ilości kleju, która jest przenoszona do głowicy powlekającej. Po drugie, głowica powlekająca EdgePro w znacznym stopniu przyczynia się do równomiernego nanoszenia kleju. 

Większa precyzja nanoszenia kleju oznacza poprawę jakości przy jednoczesnym zmniejszeniu zużycia kleju. „To była największa zmiana: zużycie kleju spadło o jedną trzecią”, zauważa Urs Wyss. System PUR można łatwo uruchomić ponownie nawet po kilku dniach bezczynności bez konieczności wymiany zużytej świecy PUR.

Zamknięty system gwarantuje również, że do kleju nie przedostają się żadne zanieczyszczenia, co jest najlepszym warunkiem równomiernego nanoszenia kleju. To, jak ważne jest to przyklejanie krawędzi, jest bezdyskusyjne. „Najgorsze jest to, że krawędź nie jest wodoszczelna”, mówi Urs Wyss. „To, obok wyglądu, jest naszym priorytetem”. 

Powlekana płyta wiórowa z białą krawędzią ABSKrawędzie z optyczną fugą zerową są ważną cechą jakości


Wyraźne zalecenie 

Odpowiedź na pytanie „Wałek czy dysza?” brzmi: Obydwa! Urs Wyss jest zadowolony, że odważył się na przejście na zamknięty system dysz. Inwestycja opłaciła się pod wieloma względami: 

  • niższe koszty zakupu
  • zauważalna oszczędność kleju do 30%
  • niższe koszty utrzymania

„Mogę bardzo polecić ten system innym stolarniom, jeśli okleiniarka pracuje kilka razy w tygodniu, nawet przy niewielkich nakładach”, podsumowuje Urs Wyss. „Po ustawieniu system działa bardzo niezawodnie. Zawsze nakładana jest dokładnie taka sama ilość kleju”. 

Ponadto Urs Wyss docenia elastyczność stosowania zarówno systemu dysz, jak i systemu wałków w trybie wahadłowym. W zakładzie stolarskim Schreinerei Schneebeli zostanie to zachowane również w przyszłości, jeśli kiedyś trzeba będzie wymienić okleiniarkę. Następnie Urs Wyss rozważy, czy regulacja szerokości dyszy powinna być w pełni zintegrowana ze sterowaniem maszyny, co jest możliwe w Robatech. 


 

KOMENTARZE

0 KOMENTARZE

Udostępnij ten post

Pobierz pakiet medialny

  • Informacja prasowa (PDF)
  • Zdjęcia
Pobierz